Hej
Czy macie jakieś Ulubione/Nostalgiczne itp. Soundtracki z gier?
Jeśli tak to dlaczego akurat te i co w nich takiego wyjątkowego.
Dla mnie takim jest Ten z DS3. Nigdy żaden soundtrack nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Często czułem się jak bym słuchał epickiej opery a to w połączeniu z epickimi bossami
I klimatycznym światem dawało niezapomniane doświadczenie!
Muzyczne Wspomnienia i Nie Tylko
- Greroar
- Posty: 8
- Rejestracja: 13 sty 2024, 14:22
- Lokalizacja: Tam Gdzie Ma Miłość!
- Ulubiona Kawia: Peruwiańska.
Muzyczne Wspomnienia i Nie Tylko
JADĘ PO PALETĘ WIIU!
- wisnia2737
- Posty: 25
- Rejestracja: 09 sty 2024, 12:07
- Lokalizacja: Brinstar
- Ulubiona Kawia: Kawiarenki, na na na
- Kontakt:
Re: Muzyczne Wspomnienia i Nie Tylko
Gry z dzieciństwa, czyli NFS:U2 i MW, GTA:SA, tyle mi przychodzi do głowy.
"There's a time and a place for anime. The time is now. The place is here."
- 92Lukasz
- Posty: 18
- Rejestracja: 08 sty 2024, 18:41
- Lokalizacja: Łódź
- Ulubiona Kawia: Potatek <3
- Kontakt:
Re: Muzyczne Wspomnienia i Nie Tylko
Był czas kiedy dużo słuchałem playlisty złożonej z wybranych kawałków z FTL: Faster Than Light, FEZ i Undertale
Ben Prunty (FTL) - Civil (Explore)
Disasterpeace (FEZ) - Majesty
Toby Fox (Undertale) - Asgore
Nie mam z nimi jakichś szczególnych odczuć, po prostu świetnie pasują do tego co jest przedstawione w grach (czyli w sumie robią to, co powinien robić dobry soundtrack) - podróż, przygoda, zmagania, majestatyczność.
Dorzucę jeszcze
Lena Raine (Celeste) - First steps - uwielbiam te syntezatory
Animal Crossing: New Horizons - Island Life Orientation 5 (Rain) cały OST jest dla mnie super do chillowania
The Legend of Zelda: Breath of the Wild - Field - Day - wspaniale przemierzało się Hyrule z tymi ambientami, gdzieś w oddali słysząc też Kassa grającego na akordeonie. Muszę w końcu wrócić do kończenia Tears of the Kingdom.
Ben Prunty (FTL) - Civil (Explore)
Disasterpeace (FEZ) - Majesty
Toby Fox (Undertale) - Asgore
Nie mam z nimi jakichś szczególnych odczuć, po prostu świetnie pasują do tego co jest przedstawione w grach (czyli w sumie robią to, co powinien robić dobry soundtrack) - podróż, przygoda, zmagania, majestatyczność.
Dorzucę jeszcze
Lena Raine (Celeste) - First steps - uwielbiam te syntezatory
Animal Crossing: New Horizons - Island Life Orientation 5 (Rain) cały OST jest dla mnie super do chillowania
The Legend of Zelda: Breath of the Wild - Field - Day - wspaniale przemierzało się Hyrule z tymi ambientami, gdzieś w oddali słysząc też Kassa grającego na akordeonie. Muszę w końcu wrócić do kończenia Tears of the Kingdom.
♫♪ POOOTAAAT wypadł mi z moich rąk ♪♫
- Lou Fontaine
- Posty: 6
- Rejestracja: 13 paź 2024, 15:24
- Kontakt: